Te mityczne IP
Oświetlenia całego mieszkania czy domu to praca trudna do przeprowadzania ale sprowadzająca się głównie do poczucia estetyki, designu i ilości naturalnego światła wpadającego z zewnątrz. Praktyczność i użyteczność także ma duże znaczenie, te dwa elementy mogą nie jednokrotnie brać górę nad designem chociaż coraz częściej godzimy nie się na niewygodę na rzecz piękna. Mamy określony styl jeden dla całości domu lub różne tematyczne dla każdego pomieszczenia. I robimy. Oczywiście autor tego tekstu w cale nie sugeruje że jest to bardzo proste zadanie? każdy, kto miał okazję przechodzić przez ten proces, nie raz wołał o pomstę do nieba. Nie mniej jednak z doświadczeń, jakie przekazują nam nasi klienci, zawsze pojawia się moment największego „zacięcia” realizacji projektu gdy dochodzimy do pomieszczenia tak ważnego jak łazienka. Mamy swoich doradców w postaci w postaci przyjaciół i rodziny, którzy za raz rzucą na enigmatyczne hasło IP: „ kup z z wysokim IP bo będziesz miał/miała problemy z instalacją elektryczną, przepięcia i takie tam” lub „para spod prysznica uszkodzi i żarówkę i będą spięcia”. No to googlamy i mamy masę lamp z IP 44, IP 66 IP 20 i tak dalej. No to Wikipedia i tabelki z zakresami.
Dla wyjaśnienia, stopień szczelności IP (ang. International Protection Rating, czasami Ingress Protection Rating) tak to w nawiasie to z Wikipedii, to odporność oprawy oświetleniowej nie tylko na „wilgoć” ale na czynniki zewnętrzne. W to chodzi także pył i drobne elementy ciał stałych. IP oznacza także jak trudno dostać się do elementów niebezpiecznych w samej oprawie.
Jak to odkrył jeden rozczochrany naukowiec, wszystko co nas otacza jest względne. Tak też jest właśnie z tym mitycznym już IP. Owszem ma bardzo duże znaczenie w gdy chcemy oświetlić ogród, takie oprawy faktycznie wymagają dużego stopnia odporności na czynniki zewnętrzne. Pada na nie deszcz więc muszą być szczelne. Wieje na nie wiatr niosąc ze sobą pył, największego wroga każdego urządzenia elektrycznego. Wyjątkowej szczelności oczekujemy od spotów basenowych, gdyż te znajdują się bezpośrednio pod wodą. Ale czego wymagamy od lampy w naszej łazience? Spójrzcie poniżej na nasze opisy zakresów IP i sami to przemyślcie:
Pierwsza cyfra określa zabezpieczenie przed wnikaniem ciał stałych do wnętrza oprawy, mamy tu zakres od 0 do 6
0 – brak ochrony
1 – ochrona przed elementami stałymi (średnica 50mm i większe)
2 – ochrona przed elementami stałymi (średnica 12,5mm i większe)
3 – ochrona przed elementami stałymi (średnica 2,5mm i większe)
4 – ochrona przed elementami stałymi (średnica 1mm i większe)
5 – ochrona przed pyłem
6 – pyłoszczelność
Druga cyfra oznacza zabezpieczenie urządzenia przed wodą i wilgocią, występuje w zakresie 0 do 9.
0 – brak ochrony
1 – ochrona przed kroplami wody
2 – ochrona przed kroplami wody przy wychyleniu o dowolny kąt do 15° od pionu w każdą stronę
3 – ochrona przed tryskającą wodą pod dowolnym kątem do 60° od pionu z każdej strony
4 – ochrona przed bryzgającą wodą z każdego kierunku
5 – ochrona przed strugami wody (12,5l/min) padającymi z każdego kierunku
6 – ochrona przed strugami wody (100l/min) padającymi z każdego kierunku
7 – możliwe zanurzenie krótkotrwałe (30 min na głębokość 0,15 m powyżej wierzchu obudowy lub 1 m powyżej spodu dla obudów niższych niż 0,85 m)
8 – możliwe ciągłe zanurzenie (w warunkach uzgodnionych między producentem i użytkownikiem, przekraczających wskaźnik 7)
9 – możliwe zalanie wodą pod ciśnieniem (80-100 bar i temp. +80°C)
Tak dobrze jest posiadać szczelną oprawę/lampę w łazience, ale ustalmy, nie musi być przystosowana do funkcjonowania w próżni kosmicznej. Jeśli chcemy mieć pewność co do wilgoci i wody, to szukamy takiej oprawy, która jako drugą liczbę ma co wszystko wzwyż od 2. I tak będziemy zalewani (taka gra słów ? ) masą informacji, że inne oprawy nie nadają się do łazienki, ale ustalmy. Do momentu aż nie będziemy zalewać oprawy strumieniem wody a kondensacja będzie na normalnym poziomie to nic nie grozi nam a już tym bardziej samej instalacji elektrycznej.*
*Autor tekstu nie podważa w żaden sposób idei zasad bezpieczeństwa w jakiejkolwiek formie, liczy tylko na rozsądek i inteligencję każdego czytającego.