Szynoprzewody? Trend czy już norma?
Od początku, czym jest sam szynoprzewód? To bardzo proste w swojej naturze urządzenie przewodzące prąd na całej swojej linii. Oczywiście nie po obudowie a po wewnętrznych nazwijmy to „kablach” więc nie należy obawiać się że będą razić prądem przy dotknięciu. Do tejże samej szyny prostym mechanizmem podłączamy lampę. Dla przykładu powiedzmy reflektor Snow. Tak to można ująć w telegraficznym skrócie.
Rozwijając temat nadmienić należy, że szynoprzewód należy podłączyć do zasilania końcowego bądź centralnego na proste ale skuteczne zaciski, dalej to już tylko i wyłącznie podłączenie do głównego zasilania. Gdy już jesteśmy przy łączeniu i podłączeniach to warto, a nawet należy podać, że szynoprzewodami możemy okalać duże powierzchnie, łącząc je ze sobą łącznikami. I tak w ofercie możemy zaproponować łączniki w kształcie litery L zarówno lewe jak i prawe dzięki czemu uzyskamy kształty prostokątne lub kwadratowe. Dostępne są też łączniki w kształcie litery X i T co pozwala kształtować oświetlenie naszych pomieszczeń na różne sposoby.
Powyższymi informacjami po części odpowiadamy sobie na pytanie dlaczego szynoprzewody są obecnie tak popularne. Są bardzo praktyczne w zastosowaniu, zakładając do nich reflektory typu Snow uzyskujemy dodatkowo możliwość kierowania samego światła wg. własnego uznania. Uniwersalny wygląd umożliwi umieszczenie ich w co najmniej kilku popularnych obecnie stylach wykończenia wnętrz.
Teraz musimy podzielić sobie ten temat na dwa rodzaje i dwie możliwości. To znaczy na szynoprzewody z jedną fazą czyli 1F oraz szynoprzewody z trzema fazami czyli 3F. Czym się od siebie różnią i gdzie należy je stosować. Ulubiona przez wszystkich odpowiedź brzmi: To zależy ?
Zależy od tego, na co pozwala nam sama instalacja w pomieszczeniu oraz jakie zastosowanie nam się marzy. Jeśli chcemy wyłączyć światło w jednym włączniku a wyłączyć w drugim, czyli tak zwane schodowe, to bez problemy zrobimy to na obu rodzajach szynoprzewodów. Jeśli natomiast chcemy poprowadzić szynoprzewody w duży kwadrat dla przykładu, tak aby zawieszone oprawy na jednym boku włączane były niezależnie od drugiego, a wszystko to z jednego kabla zasilającego (trzy lub pięcio żyłowego ) to już potrzebujemy trzy fazowego szynoprzewodu 3F. Te mają jedną fajną możliwość, możemy je chować w sufit podwieszany co fantastycznie wprowadza minimalistyczny klimat.
Co zyskujemy dzięki szynoprzewodom:
- możliwość kształtowania oświetlenia w naszym pomieszczeniu, dosłownie a nie w metaforycznej przenośni
- tworzenie własnych aranżacji geometrycznych
- uniwersalny wygląd pasujący do większości styli na rynku wyposażenia wnętrz